Wczorajszy wieczór na Abe Lenstra Stadion był pełen emocji, gdy drużyny Heerenveen i FC Volendam spotkały się w ramach kolejki 16 Eredivisie. Po zaciętym pojedynku to FC Volendam wyszło zwycięsko, pokonując gospodarzy 2-1. Wynik na przerwę wskazywał na prowadzenie FC Volendam 1-0, jednak Heerenveen nie zdołało odwrócić losów spotkania. Zobaczymy, jakie wnioski z tego pojedynku wyciągną obie drużyny w nadchodzących spotkaniach ligowych.

Mecz piłki nożnej: Heerenveen kontra FC Volendam

W sobotni wieczór na Abe Lenstra Stadion odbył się pojedynek piłkarski pomiędzy drużynami Heerenveen i FC Volendam. Atmosfera była niesamowita, a kibice nie mogli się doczekać pierwszego gwizdka sędziego Allarda Lindhouta.

Spotkanie rozpoczęło się dynamicznie, obie drużyny walczyły o kontrolę nad boiskiem. Goście rozpoczęli mecz odważnie i już w 28. minucie wychodzili na prowadzenie za sprawą G. Coxa, który wykorzystał świetne podanie od B. Ould-Chikha.

Po przerwie Heerenveen próbowało odrobić straty, lecz to FC Volendam zaskoczyło gospodarzy. W 51. minucie Z. Booth zdublował prowadzenie dla gości, strzelając drugą bramkę dla drużyny.

Mimo to, gospodarze nie poddawali się i w 65. minucie I. Nicolăescu zmniejszył wynik, strzelając gola dla Heerenveen po asyście P. Wålemarka.

Spotkanie przebiegało w zaciętej atmosferze, co zaowocowało kilkoma żółtymi kartkami. Simon Olsson z Heerenveen oraz Milan de Haan i Quincy Hoeve z FC Volendam zostali ukarani przez sędziego.

Mecz zakończył się wynikiem 1-2 na korzyść FC Volendam, co zapewniło drużynie gości cenne trzy punkty. Niestety, emocje sięgnęły zenitu, a na boisku doszło do czerwonych kartek, jednak nie wpłynęły one istotnie na wynik spotkania.

Heerenveen będzie musiał teraz szybko odbudować swoją formę, gdyż przed nimi kolejne trudne starcia z zespołami takimi jak Vitesse, PEC Zwolle i Excelsior. Natomiast dla FC Volendam czekają starcia z Almere City FC, Heracles i Rotherham, gdzie będą starali się kontynuować swoją dobrą passę.